-Pospiesz się! - wrzasnęła na mnie ta idiotka. Wspominałam już jak bardzo nienawidzę mojej najlepszej przyjaciółki?
- Już...
- Jesteśmy spóźnione, przez ciebie! - uhg. Ona się nigdy nie zamknie.
- Już biegnę... Boże - tak ciężko zrozumieć, że próbuję pomalować się i wyglądać jak normalny człowiek, a nie jak jakiś żul Wiesiek spod sklepu?
- CHODŹ KURWA, WINDA SIĘ ZAMYKA! - aaa... mieszkamy w penthousie i całe ostatnie piętro jest nasze. Hehe.
Zoey's POV
-CHODŹ KURWA, WINDA SIĘ ZAMYKA! - ja pierdole... Całe życie mi mija. W co ona się ubrała... nie może się ubrać lepiej ode mnie - Hmmm... Amy?
W końcu przyszła. Była ubrana tak,
A ja tak
I jest gitez. Chyba możemy iść na galę. Już chcę dostać tą nagrodę za najlepszy kanał na YT.
Zjechałyśmy windą na dół, gdzie czekali na nas nasi ochroniarze. Ogarnęłyśmy, że to jest takie wkurzające... Wszędzie te fanki, ochroniarze, fanki, ochroniarze i tak w kółko. No ale cóż. Trzeba zapierdalać z wiatrem. Wsiadłyśmy do limuzyny.
- Ło japierdole - Amy, jak zawsze optymistka - Wyglądamy jak dziffki... - specjalnie przeciągnęła to "f" co brzmiało epicko.
- Amy jak ty coś pierdolniesz... - westchnęłam ze śmiechem
- Marchew się skończyła.
- My nie jemy marchwi - Boże, co za idiotka.
-Co z tego, skończyła się - popatrzyła na mnie tym swoim wzrokiem psychopaty i wybuchnęłyśmy śmiechem
-HUEHUEHUE AŻ SIĘ POPLUŁAM - ludzie ratujcie mnie.
-Łooo, dojeżdżamy... Ta pizda jest ładniejsza ode mnie. Już jej nienawidzę...
-Ale przecież my się kochamy - powiedziałam.
-Nie o to-bie, Cukrusiu - Tak, to moje "drugie" imię, które wymyśliła mi kochana Amy (czujesz ten sarkazm?)
Amy's POV
Podskoczyłam, gdy zadzwonił iPhone Zoe. Jej zajebisty dzwonek... "RUDA TAŃCZY JAK SZALONA". Poparzyłyśmy na siebie i od razu zaczęłyśmy śpiewać, drzeć się i tańczyć do tego, aż się skończyło, co oznaczało iż Cukrusia nie odebrała telefonu. W tym momencie mój zadzwonił... "JA JEŻDŻĘ CZINKŁECZĘTOO, W HOLENDERSKIM GAZIE. WSIADAJ NA KANAPIE, JAK NIE NO TO NA RAAZIEE. WIESZ O TYM, BEJBE" ... tym razem odebrałam iPhona, no bo cooo, może to coś ważnego?!?........Albo nie to tylko nasz Menager znów coś pierdoli że się spóźniamy. Gówno nas to obchodzi więc się rozłączyłam. W końcu byłyśmy gotowe, aby wysiąść.
-Wysiadamy z tej furmanki, lalki - Zoe walnęła sucharem. Normalnie suchartime. Chyba czas na mnie.
-Nie należy wierzyć Ruskim! Idziemy na podbój świata! - yolo. Obie wyszłyśmy z limuzyny śmiejąc się jak idiotki z downem. Ruszamy ku przygodzie po czerwonym dywanie. Zoe, mistrzyni skoordynowania i ćwiczeń ruchowych, wyszła z limuzyny, po czym oślepił ją blask fleszy i wypierdoliła się na dywanie. Zwijając się ze śmiechu, ja i jeden z ochroniarzy, ruszyliśmy jej na pomoc. Ochroniarz wyciągnął ku niej rękę, chwyciła ją, po czym wywaliła go i sama wstała. Idziemy dalej, nic się nie stało, nikt nic nie widział. Przecież tu nie ma żadnych paparazzi.
=====================================================================
********************************************************************************************************
JEŚLI JESTEŚ TAK HARDCOROWY I DOTARŁEŚ/AŚ DO KOŃCA, CONGRATULATIONS!
********************************************************************************************************=====================================================================
No więc siemanko. Witają was Cukrusia i Jednorożec ;>
YOLO SWAG BITCHES
Może trochę o nas Was przynudzimy...
Jesteśmy świrnięte i dobrze o tym wiemy, ale nie udamy się do żadnego psychologa ani psychiatry.
Więc jesteśmy dwie i tylko dwie.
Aaaa... Piszą to:
*Cukrusia - _anga69_
*Jednorożec/Unicorn - interviever
Postanowiłyśmy stać się fejmowymi pisarkami ff. Dla niepoinformowanych będzie to ff o 1D, ale chłopcy NA RAZIE nie będą sławni...
Od razu informujemy, że nas w tej zajembistej produkcji zagrają Zoe (Zoella) - dziewczyna z youtuba i Jade Thirwall - jedna z Little Mix.
Rozdziały powinny pojawiać się co sobotę.
Jakieś pytania piszcie do nas na Twitterze.
Loffki ;*
Super ff :)
OdpowiedzUsuń"Zoe, mistrzyni skoordynowania i ćwiczeń ruchowych, wyszła z limuzyny, po czym oślepił ją blask fleszy i wypierdoliła się na dywanie."
OdpowiedzUsuńJuz się to zapowiada zajebiście hahahha ide czytać dalej xD